ASG Częstochowa

Jinrei · Wysłany: Nie 13:38, 02 Paź 2011 Temat postu: 2.10.2011 - PMC Wars 1.0

Dzięki Panie i Panowie za sympatycznie spędzoną niedzielę. Było sporo chodzenia, trochę strzelania, zdrad itp, więc ubawiłem się przednio:)

W pewnym momencie pojawiło się trochę chaosu (syt. o godz 11, w której wszyscy siedzieli na koksie i czekali nie wiadomo w zasadzie na co).

Ok a teraz treść do kolegi Rifrafa:

Szczerze powiedziawszy nie mam pojęcia o co strzeliłeś focha;]
Wleźliście w 3 w naszą zasadzkę, zostaliście ostrzelani przez 5 gości. Leżycie ranni, wychodzi do was gość od nas (mierząc do was z metra z karabinu) i mówi rzućcie broń (o ile mi dobrze wiadomo to taka była procedura w opisie scenariusza;]). Podchodzi reszta oddziału, a Ty nagle wypierdzielasz z krótką i zaczynasz do nas celować z pretensjami;] było jasno powiedziane Z KRÓTKIEJ MOŻNA SIĘ BRONIĆ, ALE DO PEWNEGO DYSTANSU I JEŻELI KTOŚ MÓWI "RZUĆ BROŃ" TO TAK CZYNISZ, a nie kozaczysz z tektem cyt."To mnie zabij" (a później wstajesz, odwracasz się i idziesz z fochem;]) Normalny człowiek wie kiedy się poddać i nie będzie się strzelał z odległości dwóch metrów. Z całym szacunkiem do Ciebie i dwójki kolegów (która zresztą kulturalnie leżała ranna), ale przyznam, że ręce mi opadły w tej sytuacji.

Na przyszłość niech ranny co najwyżej ma możliwość odczołgania się, bo potem wychodzą sytuację jak powyższa.

Pozdro i dzięki raz jeszcze

Hunter

ludzie ogarnijcie od nie wiadomo jakiego czasu strzelaliśmy sie wspólnie (wiecej niż jedna ekipa) i było fajnie w prawdzie każdy lubi inaczej sie strzelać ,bywa jak sie wspólnie spotykamy sa zgrzyty ale łączy nas wspólna pasja i tyle. Chciałbym podziekować wszystkim za wspólnie spedzony czas na polu bitwy. Cieśla troche niedogranie niektórych elementów wprowadziło chaos ale dzieki za inwencje i odwage wystawienia sceno w czestochowie.

Ryan

Jak dla mnie całekiem spoko było. Dobrze że ustalono iż obok budynku jak i w nim nie można strzelać.
Dziękuje za Shotguna Smile

rifraf

Jinrei chcesz o tym pogadać to pogadamy następnym razem w oczy a nie na forum.

Chciałbym się dowiedzieć tylko jedno kto mnie dżgnoł nożem (lekko w noge) wiedząc iż jakiekolwiek używanie noży jest zakazane przez regulamin. Z tą osobą też chętnie pogadam

Rechot

Rifraf była tak miło o ty jak dziecko zaczynasz znowu gadać o jakiś pierdołach, jak chcesz wiedzieć to C.O.N.A. przez rok z hakiem używa gumowych noży i nigdy nie było problem... ach...

Pomijając ww gadanie, było miło i kulturalnie, nawet w chwilach chaosu potrafiliśmy się dogadać jak dorośli:) Tak trzymać panowie i panie.

Pietras

Jak dla mnie impreza na plus. Mimo chwilowego chaosu było ok. Zaskoczony byłem frekwencją nowych ludzi, jak na częstochowskie realia w ostatnim czasie to było całkiem sporo Smile

Btw: Co do sporów to najlepiej wyjaśniać na strzelankach, od razu, potem tworzą się niemiłe historie internetowe...

Dzięki orgom za dobrą zabawę i do następnego.

Pzdr

rifraf

odezwał się adwokat uciemiężonych

osobisty wrzut i obrażenie użytkownika (swoja drogą nawet nie jestem w stanie zrozumieć kogo....) konczy sie ostrzezeniem

uprzejmie prosze o kulturalny poziom dyskusji Wink

Mozzart

MK II

Dzięki za walkę, Były jaja o 11 Smile

, Czekam na więcej takich akcji Twisted Evil

Dejw

To ja lekko klepnąłem Cię nożem ale o ile mi wiadomo nie ma zakazu używania noża treningowego (gumowego) na strzelankach. I myśle że to było lepsze rozwiązanie niż strzelanie do Ciebie z metra.

A za strzelanke dziękuje, było bardzo wporzadku tylko czasem dużo chodzenia bez sensu.

Jinrei

Rifraf mówisz o rozmowie w 4 oczy, ok. Tyle, że po co;] jak próbowaliśmy z Tobą gadać zaraz po tej sytuacji, to wiedziałeś lepiej od wszystkich i sobie poszedłeś ;]

jubei

Dzięki za strzelanko. Było fajnie. Do następnego...

Telkontar

Świetna zabawa, już w pierwszej akcji mnie porwano Very Happy

a potem było tylko lepiej. Może i nie wystrzelałem tony kompozytu, poza tym prąd w replice mi się skończył, ale i tak bawiłem się świetnie. Oby tak częściej.

MK II

Kurcze świetnie było Cool