|
ASG Częstochowa C. S. A. - Częstochowski Sojusz Airsoftowy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pietras
BLACKWATER CZĘSTOCHOWA
Dołączył: 06 Kwi 2008
Posty: 16777215
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 12:28, 15 Cze 2015 Temat postu: [13-14.06.2015] Milsim Training Session 3: Illumination |
|
|
Podsumowując:
Impreza została dociągnięta do końca pomimo osób, które doznały obtarć lub wycieńczenia. Jedyny smutny fakt to dezerterzy których troche się znalazło. Panowie, przyjeżdżając na tego typu impreze nie liczcie na jakieś kółko wzajemnej adoracji - albo zapierdalasz i wykonujesz rozkazy albo źle wybrałeś impreze. Nie mówie tutaj w żadnym stopniu o osobach które opuściły teren gry po wcześniejszym poinformowaniu z powodu kontuzji, ale część osób (ww dezerterzy asg) widząc że kumpel z drużyny się pozacierał albo nie może chodzić podeszła do sprawy - "a chuj to ja też jade". Na wiekszych imprezach są z tego tytułu bany... i przede wszystkim wstyd. Nie będe mówił o których osobach teraz mówie bo każdy prawdopodobnie ma swoje sumienie i wie o czym mówie....
Kolejna sprawa, MTS - NIE JEST NASTAWIONY na wymuszone kontakty przez organizatora. NIE ustawia sie "o tej godzinie my tu oni tam i będziemy sie strzelać". Stronie od tego typu organizacji imprez ponieważ obniża to realia Milsima (nawet w sumie gryzie się z samą nazwą). Dla części osób był to pierwszy Sim z el. sztabówki i ten temat jeszcze jestem w stanie zrozumieć. Podsumowując ten wątek - tutaj nie ma gwarantowanego strzelania.
Założenia Wyzwoleńców:
1) S3,S4,S5 założyć zrzuty ammo przy wsparciu S1
2) S4,S5 przeprowadzić Medevac przy wsparciu S1
- w chwili gdy S3 poatroluje tereny kamieniołomu/koksowni
3) Sformować południową linie obrony przy lini kolejowej do godz. 24:00 (w rozkazie zostało skrócone do 23 z racji kontuzji/przemeczenia itd)
4) 00:30 przesunąć linie obrony Fob-u do kamieniołomu i okolic
*Plus zadania poboczne typu CSAR, Medevac, zrzut wod itd. powstałe w skutek mechaniki
Założenia Zespołów Bojowych JWK
1) Odnaleźć skoczka spad. i dokonać Medevac do punktu.
2) Rozpoznać bocznice kolejową wraz ze zrobieniem zdjęć
3) Przedostać się do zrzutu ammo
4) Przejąć do końca działań 0800 budynek Fob Huta
*Zad 1,2,3 zostały wykonane w 100%. Międzyczasie został założony zrzut wody. Zadanie nr.4 nie zostało zrealizowane, lecz ZB wszedł na budynek Koksowni w okolicach 4-5 nad ranem, następnie wycofał z powodu jednej osoby rannej i braku informacji o liczebności wroga. Grupa ZB-A przeszła 27km praktycznie bez snu... Gratulacje dla Formacji za wytrwałość.
Po stronie JWK:
- Formacja Śląsk
- FG Tarcza - nie stawiła się...
Żadna ze stron nie miała ustawianych punktów do "postrzelania".
Podsumowując ogólnie - pogoda dała w kość wszystkim i ja jako organizator w 100% rozumiem kontuzje, punkty zrzutów wody itd. ponieważ zaszła taka potrzeba i koniec kropka. Reszta kwestii jest do wyciągniecia wniosków na przyszłość.
Ps: Dla zainteresowanych na co poszło wpisowe.
- Antena sztabowa - bazowa wraz wtyczkami i kablem (310zł)
- Manekin (100zł)
+ inne bzdety typu woda, mapy itd.
Zakupione rekwizyty będą wykorzystane w dalszych edycja czy to MTS czy innych imprezach.
Temat jest otwarty. Można się wypowiadać.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez Pietras dnia Pon 12:31, 15 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ufol
Dołączył: 31 Lip 2012
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: C.O.N.A.
|
Wysłany: Pon 12:43, 15 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim dzięki za imprezę Pietras i oby więcej takich manewrów w naszych okolicach.
Tak jak napisał Jubei w innym miejscu - wygrała pogoda. Działanie od 8 rano do 19 (bez przerwy) przy pełnym słońcu i ok. 33st. C, była wykańczająca dla 2 osób z naszego 4os. składu - dlatego podjęliśmy decyzję o niepozostawianiu kolegów i wycofaniu się z dalszej zabawy.
Rada na przyszłość - przy takim upale, proponuję "luzować" teamy choćby na 1 godzinę. Inaczej nie da się uniknąć udarów, otarć i innych, przykrych skutków. Rozumiem presję na wykonywanie zadań i czas, ale potem rzutuje to na kondycję ogólną uczestników.
Ps. Z ciekawości - ktoś pozostał do 7 rano do końca imprezy?
Ostatnio zmieniony przez Ufol dnia Pon 12:44, 15 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jubei
BLACKWATER CZĘSTOCHOWA
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 13:11, 15 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Mil sim to dość trudny typ rozgrywki. Bardzo wymagający. Nie wystarczy zabrać większej ilości wody, magazynków i batoników. TO co najwyżej na bardziej wymagającą jebankę w niedzielę...Trzeba naprawdę przemyśleć co zabrać i jak się ubrać żeby móc działać założony okres czasu. W tym przypadku było to ok 24h.
Na przyszłość. Teamy lokalne są na swoim terenie i nic nie stoi na przeszkodzie aby sobie przygotować wcześniej teren pod siebie. Bazy przejściowe, schrony, pułapki, magazyny wody/pożywienia itp. Mil sim ma swoje prawa i to jest najczęściej walka ze sobą (przygotowanie fizyczno/mentalne + przygotowanie sprzętowe) a później z przeciwnikiem.
Nastawienie na eliminację przeciwnika jest bardzo zgubne. Priorytet to wykonanie zadań. Na strzelanie są nastawione inne imprezy. Ale to w swoim czasie.
Przyznam, że zaistniałe warunki były bardzo trudne i część osób pokazała naprawdę duży hart ducha i charakter. Nawet pomimo faktu wcześniejszego zakończenia udziału. Wnioski niech każdy wysunie sam. Jednym się spodoba bo dostali w kość nie wystrzeliwując ani razu. Inni powiedzą ,że nuda bo nie postrzelali itp. Każdemu spasuje co innego.
PS. Co do rozliczenia. Dla osób zainteresowanych. Na co poszła zrzutka - koks wódka i dziwki...ale tak na serio. Do tego co wymienił Pietras dochodzi koszt paliwa do defendera, którym m.in. woda i zespoły były transportowane. Dystans wyjeżdżony w terenie to grubo ponad 160 km. BW jako S1 było oddziałem wspierającym całą rozgrywkę na polu logistycznym plus ew. wsparcie ogniem dla pozostałych zespołów...
Ostatnio zmieniony przez jubei dnia Pon 14:39, 15 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jubei
BLACKWATER CZĘSTOCHOWA
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 13:26, 15 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Ok. 5 było po wszystkim...Częściowo zacytuję zespół ataku: "upał dał nam w kość niesamowicie, mega zmęczeni. Na odcięciu. Ale jak zaczęło napierdalać z nieba to nie wiedzieliśmy gdzie uciekać. Nie dość, że ściana wody to jeszcze błyskawice. Wszędzie wokoło. Jeb z przodu, z tyłu. Nie wiesz gdzie spierdalać, buty i ciuchy to jedno wielkie bagno". Tak to mniej więcej brzmiało...Podkreślę fakt, że to słowa ludzi z Formacji Śląsk, która ma naprawdę duże doświadczenie w ciężkich warunkach. Zahartowana w górach i wszelakich rajdach zadaniowo-terenowych, biegach i szkoleniach...Panowie i Panie cóż mogę dodać. Trzeba zapierdalać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
jubei
BLACKWATER CZĘSTOCHOWA
Dołączył: 14 Wrz 2006
Posty: 557
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 13:18, 17 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie
Doszły mnie pewne głosy, że za całe 10 zł ktoś tam miał możliwość pochodzenia po lesie ale się nie podobało. Nie tego sie spodziewał po mil-simie...No tak. Trochę się to różni od call of duty. NA szybko odpisze od siebie. Zaznaczam, że nie jest to stanowisko Pietrasa jako organizatora.
1. Panowie założenia i typ imprezy jasne - MIL-SIM
2. Przygotowanie uczestnika leży w jego własnym zakresie. Generalnie przygotowanie na mil-sim się dużo różni od przygotowania i sprzętu na jebanki, nawet te bardziej wymagające
3. Upały i burze nie były żadną anomalia. Jest coś takiego jak pogodynka.pl i twojapogoda.pl , raczej się sprawdzają...
4. Mil-sim nie jest nastawiony na napierdalanie tylko na wykonywanie zadań
5. Jak mieliście problem w wykonaniu zadań spowodowany trudnymi warunkami pogodowymi to sami powinniście zgłosić do sztabu/orga, że potrzebujecie zluzowania, odpoczynku, transportu czegokolwiek. Nikt Waszych kurwa myśli nie będzie czytał z tarota...
6. Gorzkie żale to mogą mieć co niektórzy tylko do siebie za brak odpowiedniego przygotowania i rozplanowania tematu...
Są chętni to zapraszam do konstruktywnej dyskusji...Może jak się wymienimy zdaniami to każdy coś mądrego z całości wyniesie...MTS-em, z Pietrasem jako gł. orgiem i Naszym udziałem i wsparciem chcemy zarzucić na rodzima scene coś bardziej wymagającego. Ale bez konstruktywnej wymiany zdań nie da się nic zmoderować. Może mniejsze kilometry. Może wcześniejsze rozplanowanie baz przejściowych do własnego, wcześniejszego ogarnięcia...Czekam na Wasze wypowiedzi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|