ASG Częstochowa

Gość

Witam !

Spodobał mi się ASG, więc teraz nadszedł czas na wybór broni itp.

Powybierałem sobie parę rzeczy, które bym kupił na samym początku.
Mam do Was prośbę, abyście mi doradzili i skomentowali mój wybór.

AK-47 CM.022 ===>[link widoczny dla zalogowanych]

Jak jeszcze bardziej wciągnie mnie ASG to planuję kupić :

AK-47 CM.028 ===>[link widoczny dla zalogowanych]

Maska ===>[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz pytania :

1.Czy można jakoś zwiększyć moc tych AK ?

2.Czy kulki 0,2g do tego pierwszego modelu AK będą dobre ?

3.Jaką Wy broń polecacie na początek ?

4.Czytałem regulamin, ale i tak zapytam. Czy do CSA można dostać się mając rocznikowo 16 lat ? Bo do ukończenia 16 lat brakuje mi pare miesięcy, a juz na lato chciałbym się dostać.

Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękuję ;]

Frędzel

No to tak, może starym wyjadaczem nie jestem, ale coś nie coś doradzić mogę.

Na początek, wybór broni.

Pod żadnym pozorem nie kupuj tego elektryka za te 140zł, jak i żadnego innego w tych okolicach cenowych. Dlaczego? Otóż wyjaśniam.
Posiada on plastikowy Gearbox, który jest...... nic nie wart. Nie zawracaj sobie tym głowy.

Co do Kałacha Cymy za te 400zł, możesz śmiało go zakupić. Nie jestem zwolennikiem tanich aegów, lecz ten model był wielokrotnie testowany i dotychczas jest używany przez licznych "graczy" ASG. Nie będziesz żałować zakupu, a potem z czasem, może się przerzucisz na CA czy coś podobnego.

Ochrona i inne duperele.

Pod żadnym pozorem nie korzystaj z ochrony oczu, która jest w zestawie z karabinkiem. Wystarczą ci okularki STTI takie jak te:
[link widoczny dla zalogowanych]

Maskę bym sobie darował, lecz to kwestia gustu. Zapocisz się, i nie potrzeba aż tak solidnej ochrony jak w PB. Po drugie raz na ruski rok widzi się kogoś w takiej masce.

No i dodatkową sprawą, jest mundur, jakikolwiek. Kupisz go w jakimś demobilu, Forcie, Saperze itd. Jeśli dobrze poszukasz to wiele nie zapłacisz za jakąś używkę.

Co do tuningu, to tylko ta cyma za 400pln nadaje się do tuningu. Ale to jest już grubsza sprawa i dla bardziej doświadczonych ludzi, że się tak wyrażę. Kulki 0,20 jakieś renomowanej firmy wystarczą jak najbardziej, mogą być nawet 0,23.

Co do wieku. Jestem przeciwny takim opcją. Regulamin, to regulamin. Nic się nie stanie, jak poczekasz parę miechów, świat się nie zawali.
Pamiętajmy, najważniejsze jest bezpieczeństwo, tak samo twoje jak i nasze(prawne także). Takie jest moje zdanie.

Pozdrawiam.

Gość

Dziękuję za odpowiedź Wink

Co do tych gogli, to chyba masz racje. Hmm... aż taki zły ten plastikowy gearbox ?

A co do regulaminu to również się z Tobą zgadzam, bo sam jestem zwolennikiem przestrzegania zasad, ale zabawę z ASG chciałbym już zacząć od wiosny/lata, a nieszczęsne urodziny dopiero we wrześniu.

No nic mówi się trudno.

Proszę o dalsze wypowiedzi na ten temat Wink

Gość

Może spróbuj poszukać używanych karabinów firm takich jak Cyma, JG, Boyi?

Tak na marginesie to [link widoczny dla zalogowanych] tam znajdziesz odpowiedź na większość swoich pytań.

Gość

A co myślicie o tych okularach ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Crazy

Drogi kolego Strzelcu.
Z góry powiem że pierwszy model nadaje się tylko do tego żeby nim rzucać, bo poleci dalej niż wystrzeliwane z niego kulki. 140zł wyrzucone w błoto. Uwierz mi.
Drugi model jak najbardziej dobry, lecz w stosunku do nowych produktów marki CYMA troszkę przestarzały. Ja poleciłbym ci na początek te pozycje :
[link widoczny dla zalogowanych]
Metalowy korpus, duża prędkość wylotowa, składana kolba, co przydaje się w budynkach.
[link widoczny dla zalogowanych]
Korpus niestety z ABSu, ale w oryginale jest tak samo, również dobra prędkość wylotowa, sprawdzona firma, RISy.

Jeżeli natomiast początkowo chcesz wybrać tańszy sprzęt, ale taki, który będzie strzelać, a nie rzygać kulkami to proponuje te 3 opcje:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zalety tak jak przy opcji pierwszej, ale brak metalowego korpusu
[link widoczny dla zalogowanych]
Risy, kompaktowe wymiary.
[link widoczny dla zalogowanych]
Kompaktowe wymiary, CENA. Ten model badałem osobiście - ma go kumpel z ekipy, naprawdę przyzwoita replika jak za tą cenę.

Sprawa druga, czyli maska. Osobiście odradzam, szybka w tych maskach jest strasznie kiepskiej jakości, deformuje obraz, łatwo paruje mimo dobrej wentylacji. Jeśli Bardzo boisz się o twarz to polecam grubszą kominiarkę i okulary STTI (oksy -15/18zł, kominiara 20zł), wychodzi taniej, a moim zdaniem lepiej

Do pierwszego modelu AK, nadają się jedynie kulki 0,02, bo jako jedyne polecą na więcej niż 10 metrów.

Co do wieku to zarząd musi zadecydować. Osobiście jeżeli masz olej w głowie to nie mam nic przeciwko.

Gość

Może, a raczej na pewno źle robię, ale podjąłem już jakąś decyzję. Kupię to AK CM.022, i przez te dwa miesiące potrenuje trochę z kolegą, który trochę w tym wszystkim siedzi.
Jeżeli naprawdę mi się to spodoba i będzie to dla mnie świetną zabawą, nie pożałuję pieniędzy na nowy i o wiele lepszy sprzęt.
150 zł nie szkoda mi na broń bo... co to za broń ;p A jeżeli mam wydać np. 500 zł a potem broń rzucić gdzieś w kąt, to nie widzę w tym najmniejszego sensu.
Dlatego chciałem spróbować swoich sił w C.S.A. Po pierwsze dobra zabawa, po drugie towarzystwo kolegów, którzy znają się na tym i po trzecie zawsze można nauczyć się czegoś nowego. Nie wiem, czy zarząd zgodzi się na to, ale mam wielkie nadzieje ;]

...a nadzieja matką głupich....

Crazy

Nawet jak rzucisz w kąt możesz okazjonalnie po napierdalać do kotów/sąsiadów przez okno Smile

Mam dla ciebie taką propozycję, jeżeli chcesz najpierw spróbować, to niekoniecznie musisz od razu kupować, możesz wypożyczyć. Sklep 6mm oferuje takie usługi. Jeżeli natomiast uprzesz się na zakup to może już lepiej gaziaka tylu RUGER MK1?? Albo jakiś spring dobrej jakości?? Naprawdę głupio zrobisz kupując tego rzęcha. Pewnym jest że popsuje ci on wrażenia z pierwszych menewrów.

Gość

Po co więc pytasz jeżeli i tak postanowiłeś?

Replikę można zawsze sprzedać.

Gość

Jak będę chciał się postrzelać to wystarczy, że pożyczę od kolegi G 36 C ;P

Szczerze mówiąc... to już sam nie wiem. Z jednej strony byłem nastawiony na to AK a teraz, gdy wszyscy mi go odradzają, to jestem w pewnym zakłopotaniu.

Gość

Kup sobie replikę za 300 zł, czy to nową czy używaną, gdyż często repliki używane to karabinki które służyły początkującemu przez niedługi czas i nie było w nich grzebane. Takim karabinem postrzelasz trochę. W tym przypadku sprawdza się powiedzenie oszczędny płaci dwa razy. Odsyłam Cię ponownie na [link widoczny dla zalogowanych] gdzie nie znajdziesz raczej opinii o tej cymie za 150 zł, ale o replikach za 300-500 zł bądź podobnej klasy już jak najbardziej.

Gość

Mozzart

crazy nie namawiaj ludzi do strzelania do kotów

Szanowny strzelcu!
Na przekroczenie granicy wiekowej nie ma juz u nas szans.

aha i zapraszam na forum wmasg.pl , to jest kopalnia wiedzy, lepiej ci zrobi jak przez te kilka miesięcy poczytasz to forum niż jak bedziesz strzelal z ak za 140 zlt....

Kankon

Tu masz tą CYME dużo taniej:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jednak lepszym rozwiązaniem jest opcja proponowana już przez kolegów:
[link widoczny dla zalogowanych]

Metalowe body usztywnia konstrukcję i sprawia, że przez to replika jest znacznie bardziej trwała i odporna na uszkodzenia.
Body z tworzywa powoduje, że replika trzeszczy i ma znaczne "luzy".
Wiem coś o tym bo mam AK 74 Cyma 0,31.

Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem byłoby jakbyś przyszedł na jakąś strzelankę i zobaczył czego ludzie używają.
Bo nie ma nic gorszego niż zakup repliki, która będzie Cię wkurzać. Laughing

Gość

Dziękuję za wszystkie rady i odpowiedzi. Dowiedziałem się wszystkiego co chciałem, więc temat do zamknięcia. Wink

jubei

od siebie napisze tak-kupisz gówno to będziesz bobkami strzelał...

Gość

Teraz już wiem, że na dobrą broń nie ma co kasy żałować. Byłem wczoraj u kumpla strzelałem z jego G36C i.... on raczej nie strzelał tylko "rzygał" kulkami. Teraz on kupuje sobie coś lepszego M16A3, a ja nadal zostaje przy Ak 47, tylko oczywiście jakiś lepszy model Wink

poldeck

Polecam AK74 full metal Cymy z którejś z ostatnich serii. Mam z nimi naprawdę miłe doświadczenia. Nie polecam AKM Cymy, bo jest jakiś takiś tandetny jak nie wiem co.

Gość

A co sądzicie o tym :

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

poldeck

Ja bym brał numer dwa ze względu na zewnetrze. Ze względu na całokształt brałbym numer trzy.

Mój typ to dla Ciebie numer 3. Dla mnie 2.

Crazy

Numer dwa posiada Cronold i Muert3 z CIOSu, bardzo chwalą te repliki, a s ąto dość doświadczeni zawodnicy więc chyba można śmiało brać Razz

Jednam mimo wszystko skłaniałbym się ku opcji 3, bo to nówka. Sam przebrnąłem przez kilka używek i wiem że to straszliwa loteria.

poldeck

Wstrzymaj się do końca weekendu. Jutro na tuningu otwieram fabryczne ak74 Boyi i będę miał piękne porównanie z ostatnim wypustem Cymy, który mam w naprawie i czekam na dostawę części.

Jak tylko otworzę i ocenię to napiszę swój werdykt. Póki co Cyma zrobiła w kilku punktach średnie wrażenie. W kilku jest niesamowita, dla przykładu silnik wręcz zaskakuje mocą ale już dla przykładu prowadnica sprężyny jest tak obrzydliwie plastikowa, ze aż przykro.

Kankon

Nr jeden czyli AK 74 Cyma 0.31 ( komentarz na temat sprzedawcy który AK 74 sprzedaje jako AK 47 sobie daruje ) posiadam od około roku. Jest sporadycznie używany ponieważ od początku został kupiony jako rezerwa/pożyczak. Generalnie bez zastrzeżeń z wyjątkiem plastikowego body, które psuje cały efekt. Chociaż początkującemu może to wcale nie przeszkadzać.
Nr trzy to to samo tylko z krótszą lufą ( Cyma 0,31B ).

poldeck

Ak 74 Cymy ogólnie robi pozytywne wrażenie i dobrze użytkowane potrafi być bardzo niezawodne.

Gość

Trochę nie podoba mi się AK - 74. No, ale jako początkującemu co byście polecili do 350 zł. Z serii AK lub "eMek"? Chodzi mi o to, aby był fps 360-400, i żeby przynajmniej gerabox miał z metalu.

Kali

Przede wszystkim nie patrz na fps'y Smile

a metalowy GB to po prostu MUSI być

Gość

Czemu mam nie patrzyć na fps'y ? ;D Chyba dobrze by było, żeby miała jakąś moc ?

To może zadam takie pytanie... Czym się kierować przy kupnie broni ? ;]

Kali

Chińskie 370fps niewiele się różni od tych ICSowskich, czy Classicowskich 320. Ze względu na dość niską szczelność stockowych części, aby osiągnąć na nich większą moc, trza było wrzucić tam o wiele mocniejszą sprężynę, a efekt jest taki, że cały mechanizm jest bardziej narażony na uszkodzenie, a i tak różnica w zasięgu jest taka, że jej nie zauważysz.

Bardziej jednak miałem na myśli uchronienie Cię przed "syndromem Rugera". Długi Ruger za 300zł ma 540fps, przy czym na odległość jest zbyt niecelny, żeby cokolwiek robić, a z bliska robi widowiskowe, krwawe ślady. Ale wiadomo, cyferki robią swoje Wink

Nie daj się nimi ogłupić Smile

Gość

540 fps... bez przesady, ja chce się pobawić, a nie krzywdę komuś zrobić ;D
Głównie chodzi mi o to aby zasięg broni nie był równy 20 m.

Teraz jestem w zakłopotaniu, wiem, że jestem strasznie niezdecydowany ale chciałbym sobie ( jak pierwszą ) kupić w miarę dobrą broń i chciałbym, żeby to było Ak.

Nie jestem znawcą jeżeli chodzi o broń, więc chyba będę jeszcze potrzebował Waszej pomocy. Nie chciałbym tylko używanej broni, bo jak to wyżej napisał Crazy : "to straszliwa loteria.". Tak więc wolę kupić jakąś nówkę.

A jeszcze powracając do Ak 47 CM. 028. Mogło by ono być ?

P.S.

Sorry, bo już trochę męczę, ale mam nadzieję, że ten temat nie przyda się tylko mnie, ale też innym początkującym Smile

Kali

Pewno, że mogłoby być, acz mi się jakoś najbardziej podoba opcja, którą sam dałeś Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

i jej bym się trzymał. Zwłaszcza, że sporo osób Ci ją poleca.

Mozzart

to musi być kałach albo emka ze względu na CS?

Gość

Nie ze względu na CS'a. Zresztą m4a1 mi się nie podoba ;p

poldeck

Jeśli koledze się podoba to nie widzę problemu Wink

.

Właśnie skończyłem rozbierać AKS74U Boyi. Wprawdzie to krótka wersja ale GB poza cylindrem się niczym bie różni.
Parę dni temu rozebrałem ostatni wypust Cymy.

Pora na werdykt:

Body:
Tu zdecydowanie wygrywa Boyi. Odkuwane z blachy elementy robią szokujące wrażenie (jak na tę klasę replik). Wykonanie bardzo ładne. Cyma ze swoimi wprawdzie też metalowymi ale jednak ze stopu ZnAl, zwanego potocznie gównolitem korpusami i elementami innymi się chowa. Jest też dużo estetyczniej wykonana co poczytuję jako minus. Jest zwyczajnie zbyt gładka.

Drewna:
Boyi ma ładniejsze i tyle.

Gearbox:
Silnik:
Cyma ma sporo mocniejszy silnik. Delkatnie mówiąc silnik Cymy ma KOPA. I to solidnego. Boyi spokojnie sobie radzi jednak Cyma tu wygrywa.
Łozyska:
Boyi ma plastik 7mm a Cyma metal 6mm. Cyma wygrywa, niemniej na fabrycznej sprężynie te plastiki Boyi dłuuuugo będą działać jak należy i dopóki nie robimy tuningu nie ma sensu ich ruszać.
Zębatki:
Tu wygrywa Boyi. I to zdecydowanie. Ma zębatki z ostatniego wypustu XYT co oznacza mniej więcej grubość dorównującą zębatkom G&P a grubość oczywiście przekłada się na wytrzymałość. Zębatki Cymy to w tym momencie porażka, są cienkie jak nie wiem co i robią bardzo marne wrażenie. Pomijam już to, ze przy zacięciu kulki w lufie zębatki się zwyczajnie rozpadły.
Kable i styki:
Tu porównywalnie. W obu wypadkach PADAKA totalna. Boyi robi lepsze wrażenie oprawą bezpiecznika i bezpiecznikiem typu samochodowego oraz tym, ze na silnik są wtyki a nie lutowane kable. Łatwiej wymienić zestaw kabli na coś ludzkiego i łatwiej przy rozbieraniu GB bo silnik możemy odłożyć na bok. Niemniej w praktyce nie ma to znaczenia.
Prowadnica sprężyny:
Boyi ma metalowy rdzeń z nałożoną na wcisk nakładką z jakiegoś śliskiego plastiku. Nie złamie się choćby nie wiem co. Cyma ma kawałek przezroczystego plastiku godnego chińcorów sprzed dwóch lat! Boyi więc wygrywa.
Układ pneumatyczny:
Boyi ma szczelne połączenie dyszy z głowicą cylindra. Rzadkość w chińcorach ale bardzo pozytywna. W Cymie ucieka tędy ciut powietrza. W obu wypadkach brak efektu strzykawki między cylindrem a głowicą tłoka. W Boyi wystarczy nowa głowica tłoka, w Cymie jeszcze głowica cylindra i dysza lub sporo wyczynów taśmą teflonową.
Tłok:
Cyma ma standardowy, marny tłok z marnego plastiku. Prowadnice tłoka przez całą długość i komplet uzębienia. Boyi ma prowadnice przerywane jak Systema czy CA, ułatwiające smarowanie prowadnic i poprawiające rozprowadzanie smaru. W Boyi nie ma też drugiego zęba tłoka. Rozwiązanie bardzo sprytne wykluczające możliwość niewłaściwego łapania tłoka przez zębatkę, co prowadziłoby do zniszczenia zębów tłoka. Dodam tylko, że takie rozwiazanie stosuje wiele wiodących firm.
Szkielet GB:
W obu wypadkach podobny. Zwykły V3 bez żadnych cudów. Boyi ma dodatkowo możliwość wyjęcia zatrzasku pokrywy zamka bez konieczności rozkrecania połówek GB. Ma poza tym dziurę z tyłu przez którą można przytrzymywać śrubokrętem prowadnicę co zapobiegnie zgonom wśród domowników lub współpracowników w trakcierozbierania GB.
Sprężyna:
Jak we wszystkich chińcorach, twarda i krótka. W obu wypadkach polecam wymianę.
Inne:
W Boyi pod pokrywą zamka mieści się naprawdę długa bateria, rozkłada się jak prawdziwy, wybijając sworznie i tym podobne. Robi tu lepsze wrażenie niż Cyma, która trzyma ciągle standard Tokio Marui, będący bądź co bądź przestarzały w stosunku do wprowadzonego w Boyi standardu VFC.
Celność:
Tu w niewielkim stopniu wygrywa Cyma. Ma ciut lepszą lufę. Niemniej różnica nie jest aż tak drastyczna.

Pora na werdykt:
Po dłuższym zastanowieniu wskazuję jako lepszą replikę...
AK firmy BOYI! Wygrał lepszym o niebo wykonaniem zewnętrznym, lepszymi zębatkami i szczelną przednią częścią układu pneumatycznego. Zdobył mnie stalowymi elementami w każdym możliwym miejscu i ogólnym wrażeniem toporności. Nie jest gładki i wycacany jak produkt Cymy a taki właśnie jest kałach i tak powinna wyglądać jego replika. Kałaszek Boyi ustepuje Cymie tylko materiałem łożysk i w pewnym stopniu mocą silnika i celnością. Jednak różnica celności nie jest jakaś zatrważająca.
Tak więc z czystym sumieniem polecam Kałachy marki Boyi/Kalash.

Harry

CM 028 - Posiadam z 3 serii, tej co to ma "milion pincet sto dziewincet" fps-ów, uzywany rok, aczkolwiek moja aktywność w ostatnim czasie nie jest zbyt wysoka, więc to może być mylne.

Zaciął się dopiero 2 razy, i to zawsze na Stalkerach i zawsze w ostatniej bitwie Wink

Przypadek ?

Zasięg i celność wystarczające, napewno do czasu przejścia na coś z wyższej półki. W tej cenie chyba nie ma nic lepszego.

Jedyne moje spostrzeżenia - bateria do wymiany, bo na stockowej lubi się przyciąć biorąc 2-3 kulki na raz, i trzeba rozbierać pół broni, żeby lufę odetkać - da się to zrobić w polu, ale jest ryzyko pogubienia paru śrubek.

Magazynek - firmowy hi-cap jest dobry, ale do regulacji celownika i hop up. Weź się z tym przeczołgaj i zapierdol kółeczko zębate piachem - postrzelałeś. Magazynki polecam z P&J, są teraz na taiwangunie po 29 zł.

Trzeba lekko spiłować zatrzask (nic trudnego) i działają bez zarzutu.

Nakrętka ochronna gwintu lufy - da się ją zdjąć tylko raz - ZnAl - rozpada się. Na allegro można kupić oryginalną od AKM-a w cenie ok 10-20 zł, problem znika.

Mowa oczywiście egzemplarzu z serii z plastykowym body, te z metalem i drewnem weszły niedługo po tym, jak kupiłem.

Jedyne co mnie wkurwia, to selektor ognia. Na auto ok, na singlu się przycina - trzeba na auto, przestrzelić i znow na single.
Ponoć da się to jakoś wyeliminować, ale ja w swoim jeszcze nie grzebałem. Poldcka zapytaj, powinien wiedzieć.

Porównywać to z ICS-em czy CA nie sposób, to nie ta liga, co nie znaczy, że nie jest to dobra replika, zwłaszcza dla początkujących.

Co do BOY-i to parę osób to ma i chwalą, ale porównywał nie będę, bo miałem okazję jedynie to obmacać.

Jeszcze jedno spostrzeżenie: NIE DZIADUJ NA OSŁONIE OCZU.
Kup porządne (zazwyczaj DROGIE) gogle (ESS, Bolle) a jeśli okulary to ESS ICE.
W tańszych się da, masa ludzi biega, ale jak miałbym coś polecać, to tak naprawdę dwie firmy - Bolle (sam używam X800) i ESS (masa ludzi biega w Land Ops i ESS NVG)

Gość

Gość

Te "Stalkery" to scenariusze które u nas staną się chyba tradycją Very Happy

Co do baterii-polecam Sanyo, a co do ceny to w zależności od napięcia i pojemności-im większe, tym droższe Wink

Chodzi o zatrzask w gnieździe magazynka
PS. Polecam lekturę na forum wmasg-kopalnia wiedzy oraz opinie i oceny użytkowników poszczególnego sprzętu.

Gość

A to body w tym ak można było by też zmienić na metalowe ? Czy mogę sobie odpuścić ?

[link widoczny dla zalogowanych]

Mozzart

mozna ale po co inwestować w "sprzęt dla początkującego"?

Gość

To nie lepiej kupić od razu z metalowym?

Crazy

Taniej niż wymienianie body na metal wyjdzie kupno kałacha od razu z metal body: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Kali

Lumpex

Są DPMy, Flacktarny itp. Chyba, że masz już jakiś zamysł na swoje oporządenie - w sensie, że chcesz mundur konkretnego kraju. Jeśli tak - napisz, jakiego, to coś się zmota.

Gość

Podoba mi się włoska pantera

[link widoczny dla zalogowanych]

i polska

[link widoczny dla zalogowanych]

Kali

Włoskiego nigdy nie widziałem na żywo, acz jest to starszy kamuflaż - obecnie używają Vegetato, czy coś tego typu - podobne do flektarna.

Polska pantera jest bardzo dobra na nasze warunki. Mundury są średnie pod względem ceny, ale uważam, że tradycyjny US jest niesamowicie wygodny.

Oporządzenie w panterze również jest dość łatwo dostępne, no i jest spory wybór.

[link widoczny dla zalogowanych] - dobra stronka ze sprzętem.

Gość

często używany jest też Amerykański Woodland, ale Kali ma racje na nasze warunki najlepsza będzie polska pantera.

Gość

na polskie warunki nadaję się najlepiej wz.93 i felcktarn.

Pablo

ewentualnie magiczny DPM ;D

Gość

DPM tak jak i Woodland są dobre ale jasne.

Pablo

Młody to nie dyskusje o mundurach ale mam wz93,Flecka,DPM-a i z tych 3 polecam DPM - niesamowicie wygodny i logicznie pomyślany a na lato (krzaczory,i rózne zielone jest swietny) a co do jasności to jest duzo ciemniejszy od flecktarn-a

Crazy

Pablo ma rację, na wiosnę, lato i wczesną jesień w polskich warunkach DPM jest jednym z najlepszych wzorów maskowania - sprawdzone organoleptycznie. DO tego jest wygodny jak pidżama, no i tani, bo za 30zł udało mi się swego czasu wyrwać komplet (lumpex na Ogrodowej).