Forum ASG Częstochowa
C. S. A. - Częstochowski Sojusz Airsoftowy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Podstawowe wyposażenie każdego uczestnika ASG

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ASG Częstochowa Strona Główna -> Magazyn Broni (i nie tylko)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
enemyofarcha
Gość






PostWysłany: Pią 23:14, 09 Mar 2007    Temat postu: Podstawowe wyposażenie każdego uczestnika ASG

Jak w temacie. Jak według was powinien wyglądać podstawowy ekwipunek na 'wyprawy' ASG? Tylko proszę nie piszcie: broń, maska i lecisz... itp. Jest to poważne pytanie od nobbie ^^
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:17, 09 Mar 2007    Temat postu:

eno gangsta z Ciebie...maska wcale nie jest obowiazkowa, to nie pantballl, wiekszosc osob uzywa okularow lub gogli ochwonnych....pozatym kanapki,picie, kulki, replika a reszta to juz Twoja prywatna sprawa...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:27, 09 Mar 2007    Temat postu:

Dobre zabezpieczenie oczu to podstawa (zapytaj sie Harrego on ci doradzi co do DOBRYCH gogli i anty foga Razz) Niektorzy tez zwracaja uwage na ochraniacze jak dlamnie bardzo wazne kolano lokcie to warto zabezpieczac Smile polecam firme Hatch (chyba tak to sie pisze) lub Alta.Jesli ci nie stac na takie to spokojnie zacznij zbierac a uzbierasz Smile Mozna tez to zastapic ochraniaczami typu praktiker Smile ale nie polecam Smile No i co to chyba taka mala podstawa nawazniejsze jest to zeby zadbac o siebie i nie zrobic sobie ''kuku'' Ja jescze polecam szalik Legi czasami sie przydaje Razz No i tak jak pisal mati zarcie kulki itp Smile


PZDRO
Powrót do góry
Mozzart
Weteran C.S.A.



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:41, 09 Mar 2007    Temat postu:

hmmm... to moze ja ci napisze co biore i wtedy jakos ci to rozjasni sytuacje Wink

-Bron czyli: karabin, pokrowiec na karabin ktory chowam do cargo, magazynki w ładownicach, baterie trzymam odrazu w karabinie oczywiscie nie podlaczona Exclamation , kulki (ja mam na strzelance zwykle cos kolo 500-1000 sztuk zreszta i tak zuzywam zwykle nie wiecej niz 300 ,ot umiejetne strzelanie Wink ) ,speedloader (cholernie przydatna rzecz:idea: , nie wyobrazam sobie ladowania realcapow recznie)

-Oczywiscie mundur, zwykle mam go na sobie juz od wyjscia z domu.....

-Oporzadzenie, osobiscie uzywam alice. Podpinam tez pod nie helm. W autobusie po prostu rzucam je na podloge.....

-czerwona szmata

-kompas (choc nie zawsze)

-Krotkofalowki

-komorke zeby sie rodzice nie martwili Wink najlepiej na wyciszonym, nie ma to jak zdradzic sie dzwonkiem

-Prowiant: czyli kilka kanapek + woda w manierkach

-I najwazniejsza rzecz DOBRE, SPRAWDZONE, PRZESTRZELONE OKULARY BADZ GOOGLE. Maska moze byc ale nie zdziw sie jak bedziesz przypominal Darth Vadera ,albo co gorsza ( Wink ) paintballowca.

-nie nosze ze soba wyciora i wiem ze to blad.... kiedys sie na tym przejade, ale po prostu nie mam gdzie go schowac Sad

Jezeli walczymy w terenie zurbanizowanym, warto pomyslec o jakichs rekawicach ktore z pewnoscia ulatwia nam zycie.
Ochraniacze na kolana sa blogoslawienstwem.....nosze jak uda mi sie pozyczyc od kumpla Razz

Generalnie moje oporzadzenie skonkstruowane jest w taki sposob, ze wszystko mam na sobie i nic nigdzie nie musze zostawiac. Nie musze sie wracac po kulki, moge isc do przodu 5 km i nie martwic sie ze ktos mi cos ukradnie. Wszystko nosze przy sobie co jest zdecydowanie bardzo wygodne. W zimie do cargo miescilem nawet gruba kurtke zimowa.




- i ktos podobno ostatnio wymyslil jeszcze identyfikator medyczny i karte ID Wink ale to juz odsylam do konkretnych tematow. Jezeli cos jest kontrowersyjne to wal smialo Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
enemyofarcha
Gość






PostWysłany: Pią 23:59, 09 Mar 2007    Temat postu:

Gangsta to może nie Razz Ale warto mieć jakaś wiedzę...
Więc tak:
- gogle (ale chyba wolał bym maskę, sprawa przecież indywidualna)
- ochraniacze na kolana i łokcie
- pożywienie energetyzujące xD
- karabin szturmowy (5 magazynków?)
- pistolet (2, góra 3 magazynki)

a może do tego jeszcze dodać kamizelkę (jakąś tam szturmówke czy jak one sie nazywają)

...[ten post miał być wcześniej ale właśnie robie coś innego na PC i zapomniałem kliknąć 'wyślij' Very Happy )
Powrót do góry
Harry
Zły Pan Moderator



Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa

PostWysłany: Sob 2:19, 10 Mar 2007    Temat postu:

Hehe, Bolle x800 rządzą Very Happy chyba tylko ja w takich biegam w promieniu parudziesięciu kilometrów, ale nie żałuje tych 200 zł Very Happy

Tydzień temu Rogal miał dziwne szczeście co chwila do headshota i zawsze szło po goglach, było tylko małe "pyk" i śladu nie ma.

Osobiście polecam, aczkolwiek o gustach się nie dyskutuje.
Ja tam wolę mieć pustą kieszeń i całe oczy niż odwrotnie Wink chociaż i tak mam opinię przewrażliwionego na tym punkcie.

Ogólnie Bolle dobra firma, ktoś z BW ma Defendery, ale nie wiem czyje one, bo za każdym razem je widzę u kogoś innego Wink

Oprócz tego zdarzają się jeszcze:

- ESS (nie wiem jaki to dokładnie model ma Tomek 252)

- M44 / SW&D (Sun Wind & Dust, wersja z szybka balistyczną) - tych jest dość dużo

- kopie tych powyższych od Miśka - też jest dużo

- okulary przeciwodpryskowe wszelakiego rodzaju - od Castoramowych Topexów przez te firmy STTI aż do Uvex I-Vo i Uvex Skyper o ile dobrze pamiętam, oraz Uvex X-one - tych różnistych okularów jest najwięcej Wink - przy zakupie warto zwracać uwagę na [link widoczny dla zalogowanych] - F to jest minimum, a i tak warto przestrzelić dla pewności.

- maski / gogle siatkowe - w połączeniu z hełmem Fritz - Darth Vader style Wink Z maskami jest taki motyw, że czasem kulka się rozpryśnie i odłamki polecą - ale dla ludzi w okularach idealne - ale to też kwestia gustu - ja wolę gogle, do masek jakoś nie mam zaufania.

Masek gazowych ze szklaną szybką nie polecam, okularów / gogli bez atestu i podanej klasy również - grubość szybki czasem nie jest tak ważna jak materiał - jeśli to poliwęglan - wytrzyma raczej sporo - z tego się robi obecnie większość szybek w goglach taktycznych (moje bolle mają 2.2 mm) a ostatnio strzelalem do starych szybek z jakiegoś plastiku z okularów używanych przeze mnie kiedyś na rower - szybka miała ponad 3 mm grubości i szlag ją trafił przy ostrzale ze springa mającego V0 ~ 65 m/s i E0 ~ 0.6 J - to z czystym sumieniem mogę powiedzieć jako student fizyki technicznej.


Co do sławnego juz "antyfoga" - nieumiejętne czyszczenie gogli doprowadziło do tego, ze gogle straciły "firmowego" - także jeśli już je czyścić, to są takie chusteczki firmy Bolle, nawilżane płynem specjalnym, a jeśli czym innym - to letnia wodą BEZ DODATKU CZEGOKOLWIEK - bo potem się jest skazanym na płyny w sprayu albo zerową widoczność.

Z płynów tego typu - sprawdzane przeze mnie "Chemax 2" i "Global" - oprócz tego jeszcze "Aqua Speed" sprawdzany przez BW chyba kiedyś Wink

Co do wyposażenia jeszcze - z "twardych" nakryć głowy to są głównie dwa obozy - "Fritze" z Allegro / Od Miśka - takie jak ma Mati, Rodzyn, Wolf i parę innych osób, albo kaski - podróby Pro Tec Classic Land - takie jak mam ja, Kali, Zubeck, Tomek 252 i kilka innych osób Wink

Sporadycznie trafia się coś oryginalnie kevlarowego (Hełm June'a) albo polskie "garnki" z demobilu Very Happy

Nóż - bynajmniej nie do walki Wink ale jak trzeba uciąć jakiegoś krzora na maskowanie albo coś w tym stylu.

A, no i co ważne - rzadko się używa, ale jak już się używa to jest nieocenione - apteczka. Skład jest w dziale z regulaminem.

Ale się rozpisałem, matko, jaki wykład Wink (prawie na cały ekran monitora 17", Twisted Evil ) ale trzeba się czasem oderwać od pracy magisterskiej Wink

A, i jeszcze jedna, najważniejsza rzecz, jaka się bardzo przydaje na strzelankach (i nie tylko) - pozwolę sobie zacytować Zubcka:

MÓZG w głowie, a nie w dupie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Święty Mikołaj
Weteran C.S.A.



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: słoneczne tysiąclecie

PostWysłany: Sob 10:27, 10 Mar 2007    Temat postu:

Jak jedziemy na dłużej, należy pamiętać o:
sczoteczce do zębów
lodówce turystycznej
dmuchanym materacu
hamaku Smile
i wielu innych

A na poważnie:
Nikt nie wspomniał o obuwiu.
Buty muszą być wygodne i najlepiej jak zakrywają kostkę (unikasz zwichnięć). Odradzam bieganie w Adasiach i ich pochodnych. Jak nie chcesz wywalać grubej kaski na buty, najlepiej zaopatrzyć się podróbkę JungleBoots (zimą nie pobiegasz). A jak chcesz mieć jescze kamaszki do pochodzenia po górach i dolinach, walnij sobie obuwie treckingowe (polecam z całego serca Firmę Olang - nie do zdarcia). Od biedy, możesz za 120 zł walnąć sobie tzw. SWAty, HiTeca, biega w tym połowa ochroniarzy i harcerzy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 15:31, 10 Mar 2007    Temat postu:

Nie zapomnij o rekawiczkach wbrew pozorom o niebo podnosza komfort "roboty" najlepiej walnij nomexy za jakies 30-40zl.

pozdro
Powrót do góry
enemyofarcha
Gość






PostWysłany: Sob 15:58, 10 Mar 2007    Temat postu:

No przecież buty i rękawiczki.... to podstawa! Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 17:46, 10 Mar 2007    Temat postu:

Harry napisał:
Hehe, Bolle x800 rządzą Very Happy chyba tylko ja w takich biegam w promieniu parudziesięciu kilometrów, ale nie żałuje tych 200 zł Very Happy

Tydzień temu Rogal miał dziwne szczeście co chwila do headshota i zawsze szło po goglach, było tylko małe "pyk" i śladu nie ma.

Osobiście polecam, aczkolwiek o gustach się nie dyskutuje.
Ja tam wolę mieć pustą kieszeń i całe oczy niż odwrotnie Wink chociaż i tak mam opinię przewrażliwionego na tym punkcie.

Ogólnie Bolle dobra firma, ktoś z BW ma Defendery, ale nie wiem czyje one, bo za każdym razem je widzę u kogoś innego Wink

Oprócz tego zdarzają się jeszcze:

- ESS (nie wiem jaki to dokładnie model ma Tomek 252)

- M44 / SW&D (Sun Wind & Dust, wersja z szybka balistyczną) - tych jest dość dużo

- kopie tych powyższych od Miśka - też jest dużo

- okulary przeciwodpryskowe wszelakiego rodzaju - od Castoramowych Topexów przez te firmy STTI aż do Uvex I-Vo i Uvex Skyper o ile dobrze pamiętam, oraz Uvex X-one - tych różnistych okularów jest najwięcej Wink - przy zakupie warto zwracać uwagę na [link widoczny dla zalogowanych] - F to jest minimum, a i tak warto przestrzelić dla pewności.

- maski / gogle siatkowe - w połączeniu z hełmem Fritz - Darth Vader style Wink Z maskami jest taki motyw, że czasem kulka się rozpryśnie i odłamki polecą - ale dla ludzi w okularach idealne - ale to też kwestia gustu - ja wolę gogle, do masek jakoś nie mam zaufania.

Masek gazowych ze szklaną szybką nie polecam, okularów / gogli bez atestu i podanej klasy również - grubość szybki czasem nie jest tak ważna jak materiał - jeśli to poliwęglan - wytrzyma raczej sporo - z tego się robi obecnie większość szybek w goglach taktycznych (moje bolle mają 2.2 mm) a ostatnio strzelalem do starych szybek z jakiegoś plastiku z okularów używanych przeze mnie kiedyś na rower - szybka miała ponad 3 mm grubości i szlag ją trafił przy ostrzale ze springa mającego V0 ~ 65 m/s i E0 ~ 0.6 J - to z czystym sumieniem mogę powiedzieć jako student fizyki technicznej.


Co do sławnego juz "antyfoga" - nieumiejętne czyszczenie gogli doprowadziło do tego, ze gogle straciły "firmowego" - także jeśli już je czyścić, to są takie chusteczki firmy Bolle, nawilżane płynem specjalnym, a jeśli czym innym - to letnia wodą BEZ DODATKU CZEGOKOLWIEK - bo potem się jest skazanym na płyny w sprayu albo zerową widoczność.

Z płynów tego typu - sprawdzane przeze mnie "Chemax 2" i "Global" - oprócz tego jeszcze "Aqua Speed" sprawdzany przez BW chyba kiedyś Wink

Co do wyposażenia jeszcze - z "twardych" nakryć głowy to są głównie dwa obozy - "Fritze" z Allegro / Od Miśka - takie jak ma Mati, Rodzyn, Wolf i parę innych osób, albo kaski - podróby Pro Tec Classic Land - takie jak mam ja, Kali, Zubeck, Tomek 252 i kilka innych osób Wink

Sporadycznie trafia się coś oryginalnie kevlarowego (Hełm June'a) albo polskie "garnki" z demobilu Very Happy

Nóż - bynajmniej nie do walki Wink ale jak trzeba uciąć jakiegoś krzora na maskowanie albo coś w tym stylu.

A, no i co ważne - rzadko się używa, ale jak już się używa to jest nieocenione - apteczka. Skład jest w dziale z regulaminem.

Ale się rozpisałem, matko, jaki wykład Wink (prawie na cały ekran monitora 17", Twisted Evil ) ale trzeba się czasem oderwać od pracy magisterskiej Wink

A, i jeszcze jedna, najważniejsza rzecz, jaka się bardzo przydaje na strzelankach (i nie tylko) - pozwolę sobie zacytować Zubcka:

MÓZG w głowie, a nie w dupie

W Bw ,mamy 4 szuki Bolle Defender -może dlatego widzisz je cały czas u kogoś innego;)
Powrót do góry
Lt.Hicks
Weteran C.S.A.



Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Częstochowa \ Gdynia

PostWysłany: Sob 23:30, 10 Mar 2007    Temat postu:

A gdzie jest gumowa lalka w kształcie młodej azjatki z 3 otworami do dmuchania ?? Laughing Laughing No i nie zapomnieć o JAJAch... CIP NA STRZELANKACH NIE POTRZEBA

Confused

JA SIE PODPISUJE POD TYM CO ZAWSZE ... WSZYSTKO NA SOBIE I ZE SOBĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ASG Częstochowa Strona Główna -> Magazyn Broni (i nie tylko) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin