|
ASG Częstochowa C. S. A. - Częstochowski Sojusz Airsoftowy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kali
BLACKWATER CZĘSTOCHOWA
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:55, 23 Kwi 2007 Temat postu: Kamizelka, czy pas? A może chest? |
|
|
Parę razy już zostało mi zadane pytanie, co lepiej wybrac: pas, czy kamizelkę? Postanowiłem odpowiedziec na to pytanie, tworząc ten temat.
Zacznijmy od tego, że nie ma sprzętu idealnego, na każdą okazję, który byłby równie dobry w lesie, jak i w terenie zabudowanym. Kompletując oporządzenie, należy sobie odpowiedziec na pytanie, gdzie będzie się walczyc? Nie mówię już o tym, że kupując cokolwiek należy sobie zadac podstawowe pytanie, czy będzie mi ta rzecz w ogóle potrzebna?
Każde oporządzenie, jak już wcześniej napisałem, ma swoje wady i zalety. Kamizelki są sprzętem typowo do czarnej taktyki, zaś pas + szelki - do zielonej. Kamizelka, nie zastąpi pasa i na odwrót
W kamizelce ładownice mamy z przodu, co ułatwia wymienianie magazynków w pozycji stojącej i klęczącej. Dlatego są sprzętem do czarnej, gdzie praktycznie w ogóle się nie leży. Są one wygodne, gdyż cały ciężar sprzętu, jaki ze sobą nosimy po kieszeniach w kamizelce jest rozłożony na całych ramionach. Do CQB sprzęt ten jest świetny. Należy jednak pamiętac, że do kamizelki i tak nie dopniemy kabury udowej, ani torby na odzysk. Warto więc zainwestowac również w chodźby najtańszy pas.
Pas + szelki i reszta rzeczy na tym jest klasycznym oporządzeniem, znanym już od dawna. Tutaj wszystkie rzeczy mamy przypięte trochę bardziej po bokach (z przodu jest klamra), więc nawet jak się położymy, to można łatwo wymienic magazynek. W dodatku sprzęt ten jest zazwyczaj lżejszy od kamizelek. W tym typie oporządzenia mamy również "gołe" plecy, co jest przydatne, gdy nosimy plecak. Jednak ile rzeczy mozemy upchnąc na pasie?
Specyficzną grupą oporządzenia są chest rigi (panele piersiowe). W tym przypadku ładownice, kieszenie itp. mamy z przodu, pozostają nam jednak wolne plecy. Jak to ktoś mi kiedyś powiedział, "jest to sprzęt na każdą okazję, do lasu i do czarnej", chociaż ja nie bardzo zgadam się z tą opinią. Faktycznie, brak pleców umożliwia nam noszenie plecaka, jednak w tym przypadku również mamy problem z leżeniem. Moim zdaniem jest to świetna rzecz, jeśli działamy w pojazdach (co w ASG jest żadkością), a i nie jest głupie podczas CQB.
Ostatnio znalazłem też [link widoczny dla zalogowanych]. Można to nazwac połączeniem chesta i pasa. Mamy gołe plecy, co pomaga podczas noszenia plecaka. W razie potrzeby położenia się, możemy poluzowac przednie klamry, dzięki czemu cały szpej idzie nam na boki. Dla mnie bomba!
Powyższy "referacik" napisałem w oparciu o własne doświadczenia, jak i opinie ludzi bardziej obeznanych ode mnie. Jeśli macie jakieś uwagi, to piszcie je tutaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lt.Hicks
Weteran C.S.A.
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa \ Gdynia
|
Wysłany: Pon 21:41, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Amen! Nie zgodze się tylko z jedną rzeczą... oporządzenie (szelki,pas itp.) wcale nie są lżejsze od kamizelki
W oparciu na własne doświadczenie dodam tylko że:
1. Do oporządzenia zalecany jest pas wewnętrzny z gąbki. Przy ciągłym używaniu "gołego" oporządzenia można sobie nieźle poobcierać boczki.
2. Zalecane są szelki typu H a nie Y lepiej rozkładają ciężar. Może sie wydawać śmieszne ale... po zmianie na pewno odczujecie różnice.
3. Zalecany zestaw oporządzenia to PAS , 2xMANIERKA (woda to podstawa) , 4x ŁADOWNICA M16 , CARGO , SZELKI (jeżeli to możliwe H) , PAS WEWNĘTRZNY + EWENTUALNIE MEDICAL USMC , KOMPASÓWKA itp.
4.Do zielonej taktyki odradzam używania kabury udowej. Nogi wam odpadną po dłuższym użytkowaniu. W ASG ta zasada akurat działa w mniejszym stopniu ale normalnie przy dłuższych marszach wyjebiecie ją do rowu.
Ostatnio zmieniony przez Lt.Hicks dnia Wto 13:10, 24 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 0:00, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Leżąc spokojnie można sięgać do kieszeni kamizelki. Ja trzymając giwerę podpieram się na łokciach i mi się to udaje. Jeszcze przed chwileczką sprawdziłem.
Do kamizelek nie mozna podpiąc kabury i torby na odzysk?
Jaką kamizelkę masz na myśli?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 12:11, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
WYWALIŁEM POSTA BO BYŁ NIECZYTELNY, NIEPOPOLSKIEMU, NIEGRAMATYCZNY A SKŁADNIA BYŁA NA POZIOMIE PRZEDSZKOLA.
I BĘDĘ TAK ROBIŁ ZA KAŻDYM RAZEM, KAŻDEMU KTO BĘDZIE PISAŁ NA ODWAL SIĘ, ŻEBY TYLKO BŁYSNĄĆ "WIEDZĄ", NIEPOKORNI SKOŃCZĄ Z OSTRZEŻENIEM A Z CZASEM Z BANEM
ŚWIĘTY
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lt.Hicks
Weteran C.S.A.
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa \ Gdynia
|
Wysłany: Wto 12:58, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
JEBANA!! Nic nie zrozumiałem z Twojej wypowiedzi. Człowieku zacznij pisać normalnie bo nawet nie wiem gdzie sie u Ciebie kończy jedno a zaczyna następne zdanie. Co to kurwa są zielone operacje?? Zielone Świątki ?? Chyba chodzi Ci o operacje z zakresu zielonej taktyki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kali
BLACKWATER CZĘSTOCHOWA
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:47, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Saper, istotnie, do niektórych się da
Podział oporządzenia na linie to inna bajka, chcesz, napisz osobny temat, albo napisz tu.
Hicks, Ty napisałeś tylko o oporządzeniu ALICE, ja ogólnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 16:42, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Miał ktoś do czynienia z tzw Lubawą ?
Ostatnio coś ciężko o niej znaleźć.
Chodzi głównie jak wypada na tle ALICE i Oporządzenia Bundeswehry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kali
BLACKWATER CZĘSTOCHOWA
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:43, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Lubawa to kamizelka, ALICE - szelki + pas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Święty Mikołaj
Weteran C.S.A.
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: słoneczne tysiąclecie
|
Wysłany: Wto 18:29, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jeszcze odnośnie linka zamieszczonego przez Trajanta:
[link widoczny dla zalogowanych]
mnie osobiście wygląda to Chest Rigga a nie kamizelkę
Względem tzw. Lubawy - dobre to jest na ryby, nie jako kamizelka taktyczna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:42, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Lt.Hicks napisał: |
4.Do zielonej taktyki odradzam używania kabury udowej. Nogi wam odpadną po dłuższym użytkowaniu. W ASG ta zasada akurat działa w mniejszym stopniu ale normalnie przy dłuższych marszach wyjebiecie ją do rowu. |
Czyli sądzisz, że znacznie lepsza (wygodniejsza) jest kabura pasowa? Przecież tak jak powiedziałeś, w ASG dużo się nie chodzi więc jak sie ma pasowa do udowej? Ja sam kabury nie posiadam, więc nie wiem którą bardziej się opłaca kupić. Z drugiej stony, czy pistolet na pasie nie obciąża go dość sporo?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kali
BLACKWATER CZĘSTOCHOWA
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:48, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mudpil z Miwo ma możliwośc mocowania na udo i na pas. Ja tam kupuję Kydex, gdyż ma tą samą opcję, a jaki kydex jest, każdy widzi. Tylko ta cyferka 125zł mnie odstrasza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 18:59, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
No dobra, ja wiem że ta kabura ma taką opcje (i jeszcze pare innych kabur też), ale nie powiedziałeś konkretnie, na czym jednak bardziej opłaca się ją nosić .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:04, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
To zależy, od miejsca gdzie będziesz używał, sytuacji, a nawet oporządzenia jakie posiadasz. Kwestia gustu, ale bardzo dobrym miejscem jest po środku kamizelki (pod kamizelką).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kali
BLACKWATER CZĘSTOCHOWA
Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 567
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:17, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Udowa jest do czarnej bardziej, w zielonej na pas. Hicks, Wolf, mam rację?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lt.Hicks
Weteran C.S.A.
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa \ Gdynia
|
Wysłany: Wto 19:59, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
FoolECK : Ja już nie doradzam w kwestii kupna sprzętu. Wygląda to tak..
1. Ktoś sie mnie pyta: Co mam kupić żeby było dobrze?
2. Ja mówie co jest dobre , nie zawsze idzie to w parze ze słowem TANIE. No bo jak kurwa można kupić kabure czy ci tam za 20 pln i oczekiwać że będzie to świetny sprzęt.
3. Otrzymuje odpowiedź: "Eeeeeeee!! To za drogie.. to ja kupie XXX (to chujostwo za pare złociszy)"
4. I w efekcie jak mówi ta robi. Miesiąc później widze ogłoszenie typu "Sprzedam" albo narzekanie "Kurwa ale dziadostwo..."
TO TYLE!
Kali : FUCKIN A!! (czyt.tak)
Święty: Też mi sie właśnie coś wydaje że na tym zdjęciu gościu nosi Chesta.
Jeżeli chodzi o kamizelki i kabury.. to kiedyś widziałem kamizelki BlackHawk Industries które miały wmontowaną kabure na boku. Tam gdzie zazwyczaj są ładownice na magi. Ma to swoje plusy i minusy. Dla oddziałów Policji (np. akcje takie jak robią State Police czy tam Sheriff) to jest okej, no bo przecież nie potrzebują dużo ammo. M4 , Colt na wszelki wypadek i heja banana na złoczyńce. Jednak do walki w mieście czy do zielonej to nie jest to za dobry pomysł... nie kosztem 4 czy nawet 6 magazynków do emki. Hałewer...w środowisku ASG to i tak to wystarcza w zupełności ... chyba że ktoś wali Low Capami. Tak więc... doskonale widać jak zmienia się funkcjonalność sprzętu w zależności od okoliczności i sytuacji. OSOBISTA KWESTIA.
Zależy to min.
1. Od tego czy mówimy o realnym konflikcie czy ASG
2. Od rodzaju wykonywanej operacji
3. Ograniczenia dla ludzi którzy bawią się w odtwarzanie jakieś konkretnej jednostki czy okresu historycznego (ograniczenia rozwoju sprzętowego, okoliczności historyczne)
itp. itd....
Ostatnio zmieniony przez Lt.Hicks dnia Wto 20:15, 24 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:09, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
zależy jak masz na sobie w ..uj sprzętu to itak się nie możesz czołgać itp więc czemu nie udówka najlepiej staindfaidl6004/6005 coś się w nazwie cachłem.dalej nie będę pisać bo się tym na górze nie podaba jak chcecie coś kupić czy się poradzić zapraszam do mnie na gg i mówić ze jesteście z CSA bo dość mam dawania rad juraną ze spychowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lt.Hicks
Weteran C.S.A.
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa \ Gdynia
|
Wysłany: Wto 20:22, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Trajant... jak ja bym Ciebie słuchał to bym chodził w sandałach Ho Chi Mina w zime. Poczytaj najpierw troche literatury , pocioraj sie w sprzęcie ładnych konkretnych pare lat, przetestuj różne rozwiązania i możliwości wtedy będziesz mógł doradzać. Ja już nosiłem na sobie sprzęt wyprodukowany począwszy od 2 Wojny Światowej (brytolski , amerkański) przez Vietnam (początki oporządzenia typu Special Forces.np. pierwsze gripy do emek) , przez lata 80 do najnowszych rozwiązań technicznych Oczywiście wróciłem z sentymentu do okresu 1965-1969 (ale to moja sprawa) Więc mam w czym wybierać jeżeli chodzi o porównania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 21:50, 24 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Proponuję zajrzeć tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Moim zdaniem temat jest bardzo obszerny. Poza tym nie wszystko da się porównać. To jakby ktoś mnie zapytał, czy lepszy jest zwycięzca maratonu, czy biegu na 100metrów. Tak jak pisał Hicks, oporządzenie zależy od zadań. Można porównywać konkretne kamizelki, albo kokretne pasy + szelki podając wzór lub kraj pochodzenia. A tak to mozemy sobie podyskutować baaardzo ogólnie. Większość będzie chwaliła to co ma, a Ci którzy coś mogliby powiedzieć, się wkurzą i przestaną sobie tym wątkiem głowę zawracać. Patrz ostatni post Hicksa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 11:42, 03 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ach te piękne czasy dresów
czekam tylko na rozporządzenie biegania tylko w dresach
A tak w ogóle to kiedy hicksu wpadniesz do czewy zorganizujemy na koksie pokaz mody wiosna lato 2007
A teraz na poważnie w kwestii kamizelek i pasów dużo nie powiem ale co do kabury to mam pewne zdanie niekoniecznie wszyscy mogą się ze mną zgodzić i może nawet dobrze
teraz szpanuje udową jednak zastanawiam się nad powrotem do szelek czyli replika pod ramieniem nie ma problemu że na pasie zasłania coś ją masz kontrole ciągle pod łapą i jak potrzeba przebiegnięcia to nie lata jak na udzie
a na udzie nie dość że jak biegniesz to może wypaść to jeszcze paski mocujące przesuwają się jak chcą i wrzynają w nogę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|