Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:12, 06 Sty 2008 Temat postu: Stalingrad- Papiernia 6.01.08r |
|
|
siemka, jak wam sie podobalo? jak dla mnie bardzo sympatycznie, miła atmosfera i mnóstwo strzelania, dawno tyle akcji w jeden dzien nie zrobiłem:P szkoda tylko że tak mokro ale Jak to +M4RT!N+ mówił: ,,nie jestesmy cipy tylko żołnierze" walczyc u boku porucznika Miniora to sama satysfakcja:P pozdro dla wszystich i dozobaczenia już za tydzien na zlocie:D
P.S mam pare fotek to wrzuce pozniej;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:25, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mati twój kombinezon był był jednak czystszy niż moja twarz A co to strzelanki:Było miło,Minior nikogo nie zdradził a ja podrasowałem swoją emke to wersji super CQB Mati prześlesz mi moje zdjęcie na maila??Napisałem ci adres na priva
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 14:26, 06 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kankon
The 75th Ranger Regiment
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:33, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mam wrażenie że najlepsze strzelanki wychodzą jak jest około 20 osób. Jest wtedy dużo akcji i niema żadnych konfliktów. Dzisiaj była tak szybka akcja że o 12:30 myślałem że jest już około 15 i trzeba się zbierać Mam nadzieję że za tydzień aura będzie też nam sprzyjać i nie zamarzniemy.
Dzięki za dziś i do zobaczenia za tydzień.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:05, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
było fajnie - szkoda tylko ze padało - bo miałem potem całe zaparowane szyby w aucie
co do brudu - ja musiałem potem jeszcze jechać na zakupy - to dopiero było wyzwanie, te spojrzenia ludzi ale satysfakcja bezcenna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:43, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Było zajebiście dużo fajnych i szybkich akcji,przede wszystkim miła atmosfera i dobra organizacja,jeżeli ktoś ma jakieś foty to proszę w wrzucenie na forum! pozdrawiam i do zobaczenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojtessky
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: brac kase na kulki
|
Wysłany: Nie 16:40, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
fotki dam wam niebawem. Mi sie podobało, może akcja o most była trochę za długa;p Batka siadła i kulki znikły;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minior
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tysiąclecie
|
Wysłany: Nie 16:57, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Danke Kameratten. jak zwykle scenariusz napisało życie i to jak najlepszy. Dzieki Forescie za batkę - uratowała honor mojej nowej M-ki, Czekam na super fotki robione zajebistym aparatem przez jeszcze lepszego fotografa. Do zobaczenia w niedzielę. Got mit uns...Oberstl...t Minior
|
|
Powrót do góry |
|
|
wojtessky
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: brac kase na kulki
|
Wysłany: Nie 18:23, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Fotki już są w odpowiednim dziale
|
|
Powrót do góry |
|
|
kolek102
BLACKWATER CZĘSTOCHOWA
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa centrum
|
Wysłany: Pon 11:31, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
dzy wszystkim jak zwykle dobra zabawa powiem wam ze chyba dostałem parę razy za ebonitem na moście ale w mały palec !! jednak pan bóg pokarał mnie okrutnie za drobne oszustwo wyjebałem sie na jakąś pierdoloną rurę która wystawała z ziemi masa x przyciąganie ziemskie dało efekt : siniak na pół uda ; wyrwane śruby mocujące chwyt emki ;i najgorsze pękł gearbox skleiłem distalem pocieszam sie tym ze niema w tym miejscu dużych naprężeń powinno trzymać. kurwa za każdym razem kiedy wracam mam coraz mniej karabinu (chyba wystrugam sobie kija ) zdzwoniłem sie z Beskiem jestem już zapisany czyli do niedzieli
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kankon
The 75th Ranger Regiment
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 14:47, 07 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kolek gdzie Ty tam ebonit na moście znalazłeś ? Chyba że masz na myśli eternit. W sumie to jeden Ch... ) Ważne że było się za czym schować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|